Koszyk Facebook Instagram

Zapraszam na kolejną odsłonę mojej wystawy w dniu 09.11.2022 o godzinie 18:00 w Lublinie
kurator wystawy Zuzanna Zubek-Gańska.

Wystawa trwała do 29.11.2022 r.

Listopad to dla nas wszystkich czas zadumy, gdy doczesność milknie i nie proszona nie podnosi głosu. To moment bez słów, zgłębiania w ciszy tego co przeszłe, wspominania czasów i ludzi szczególnie w kontekście dwóch jakże istotnych w naszej kulturze rocznic – Święta Zmarłych i Święta Niepodległości.
„Prześwietlenia” to metaforyczna podróż, w której granic nie wytycza żadna droga. Sięgamy do zdarzeń, które zaistniały i miejsc. Wystawę otacza nimb tajemnicy i mnogość niedopowiedzeń, celowo ustanowionych przez stojąca za obiektywem Alicję Przybyszowską. Dedykowana jednej z najbardziej istotnych grup etnicznych – Łemkom-ekspozycja zadaje poprzez nakładanie sie ujęć pytanie, nam odbiorcom. Nie jedno, zdawać by się mogło, ze jednak pytań jest wiele. Nie ma tu zdawkowych odpowiedzi. Powoli dojrzewamy do nich, rodzą się w nas i kształtują na tyle klarownie, że gdy tak naprawdę dobrze się przyjrzymy, odkryjemy zawoalowaną treść.
Beskid Sadecki,którego krajobrazy przebijają przez fotografię dopowiada swoją historię. Obie przenikają się, zwarte w melancholijnej symbiozie stanowią opowieść dedykowaną temu, co po Łemkach przyszło nam odkrywać, historię zastaną, utkaną z symboli mniej lub bardziej wnoszących wyjaśnienie i rozwiewających niepewność odbiorcy. Stojąc twardo na podłodze galerii czujemy jak powoli osnuwa nas mgła i dociera pierwszy chłód górskiego zmierzchu, gdy rosa już niezbyt oszczędnie pokłada się na trawie. Słychać szelest gałęzi i widać oddali ciężkość nieba spowitego chmurami. Stoimy pod drugiej stronie ramy, stając się zupełnie przypadkowo częścią wystawienniczej opowieści.

tekst: Zuzanna Zubek-Gańska kurator galerii Galeria Gardzienice, Ośrodek Praktyk Teatralnych „Gardzienice” w Lublinie

Katalog

Elementy prac do tej wystawy powstawały przez cały okres mojej fascynacji fotografią.

Czy to długo? Jak wiele zgromadziłam materiału? Dlaczego dopiero teraz prezentuję moją wizję?

Łemkowszczyzna jest dla jednych magiczną krainą, dla innych domem, miejscem odpoczynku, ale i miejscem bolesnych wspomnień. Jest to niewielki obszar, zagubiony gdzieś wśród gór Beskidu Niskiego na południowym pograniczu Polski. Dziś na pozór puste doliny gościły kiedyś tętniące życiem wsie. Świadkami tych wydarzeń są tylko puste sady, samotne krzyże czy kwiaty
z przydomowych ogródków. W ludzkiej naturze leży pociąg do równic, dlatego szukałam ich w historii, teraźniejszości i eksponowałam by zwrócić uwagę oglądających do patrzenia „głębiej”.
Chciałam przyciągnąć spojrzenie widza skupiając jego wzrok poprzez zwiększenie ilość treści. Przekazać energię tego miejsca, ludzi, tradycji, symboli. W fotografii wszystko ma jakieś znaczenie, tak jak każde słowo w książce. Nie ma powinności – są tylko możliwości. Fotografia dla mnie to nie zadanie matematyczne, które można rozwiązać według wzoru. To doświadczenie, które się czuje. To proces trwający latami, kolejne doświadczenia, osobisty rozwój, spotkania i rozmowy z ludźmi. To wszystko próbuję przedstawić w cyklu fotografii „Prześwietlenia”.

Tak czuję Beskid Niski, Alicja Przybyszowska

Patronat honorowy patronat

Autor otrzymał stypendium z Funduszu Popierania Twórczości Stowarzyszenia Autorów ZAiKS.

Patronat medialny

Towarzystwo Karpackie